Walentynki coraz bliżej. Nie jestem zwolennikiem drogich i wyszukanych prezentów. Najważniejszy jest gest, dobre chęci i odrobina zaangażowania w upominek. Podczas Walentynek możemy wykazać się kreatywnością i zorganizować przyjemny dzień w miłym otoczeniu, przy pysznym jedzeniu, a prezent może być rzeczywiście częścią nas :)
Fajne pomysły na kartki walentynkowe, zwłaszcza ta z guziczkow :)
OdpowiedzUsuńSuper inspiracje.U mnie na blogu również dziś pojawił się post o prezentach walentynkowych. Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńhttp://www.zaraz-wracam.pl/2015/02/walentynki-w-wersji-homemade.html
Już lecę zobaczyć :)
UsuńTe jedzeniowe inspiracje są super!!!
OdpowiedzUsuńMi też się spodobały :)
UsuńDobrze, że jem śniadanie bo aż ślinka cieknie oglądając pierwsze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMy chyba prezentów nie będziemy sobie robić, może wybierzemy się do kina na Greya jeśli znajdziemy chętną osobę do opieki :)
Miłego dnia kochana!
Też mam ochotę na kino, ale właśnie co zrobić z maluchem :) ?
UsuńMy zapytamy kogoś z rodziny czy wpadnie posiedzieć z Małym. Ewentualnie niania ale nie wiem czy umiałabym się skupić na filmie bo to byłby "pierwszy raz" z kimś obcym.
UsuńJa rozważam opcje wysłania dziadków z Adasiem na zakupy do Tesco a my w tym czasie na seans filmowy :)
UsuńHaha :D to też jest pomysł !
UsuńWspaniałe inspiracje :)
OdpowiedzUsuńKażdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńFantastyczne pomysły!! Zwłaszcza te kulinarne, a chyba niedawno bodaj w Biedronce widziałam takie foremi do smażenia naleśników :)
OdpowiedzUsuńbyły foremki do jaj na pewno, bo mam taką, a do naleśników nie pamiętam :)
UsuńŚwietne pomysły!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie zaczęłam myśleć o oprawie Walentynek, choć wspólny prezent mamy już wybrany. ;)
Ja zaczęłam myśleć, ale nie wiem sama jak będzie wyglądał ten dzień, być może całkiem zwyczajnie :)
UsuńBardzo inspirujące, a ja jeszcze mogę polecić domowe żelki serduszka.U mnie się sprawdziły.Rozpuszczasz paczuszkę galaretki w jednej szklance wody, wlewasz do silikonowych foremek na lody w kształcie serduszek, wstawiasz do lodówki, później żeby wyjąc zanurzasz foremkę na chwilkę w ciepłej wodzie i wyciskasz na talerzyk:) Smacznego
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Na pewno wypróbuję :)
UsuńCo prawda na Walentynki chciałam zrobić coś DIY, ale chyba jednak zrobie ciastko :D takie sercowe i miłosne :)
OdpowiedzUsuńA może pościel młodzieżowa dla bliskiej osoby? Z takiego prezentu można potem korzystać we dwoje. ;)
OdpowiedzUsuń